sobota, 31 grudnia 2016

O tym, jak  postarzałam komodę...   



     Nie wiem co mnie podkusiło… Zamiast odpocząć po świętach wzięłam się za postarzanie komody. A stała przecież spokojnie. Nie wołała „…chodź do mnie…” Pomimo tego pomyślałam sobie, że mam przecież dobry sprzęt…szlifierka z pochłaniaczem pyłów. Nie muszę czekać na lato, żeby szlifować w garażu albo na tarasie. Wezmę się teraz, mam trochę wolnego.
I to był błąd…
Szlifierka super!!! 



Doszła w każdy kącik ale pył z farby kredowej jest podstępny. Przeciśnie się przez najmniejszą szczelinę. Kwiaty w pokoju wyglądały tak…


Gruntowne porządki…. zaraz po sprzątaniu przedświątecznym …  to jest takie przykre…
Pokryłam farbę kredową woskiem…



Wosk jest  świetny. Daje aksamitny połysk. Mebelek jest miły w dotyku. 
     Czekam na nowe gałki.Na razie mam takie >>>


Czekam niecierpliwie na przesyłkę.
      Pył opadł…emocje też. Wszystko wróciło do normy. Mogę witać NOWY 2017 ROK!!!! Wszystkim czytającym życzę wspaniałego roku pełnego nowych, kreatywnych pomysłów.








niedziela, 25 grudnia 2016

... „pokonam wszystkie trudności”...

        Jemioła w języku kwiatów znaczy „pokonam wszystkie trudności”.
 Symbolizuje zgodę, skruchę, wybaczenie, pojednanie.... Piękna symbolika.
 Pod nią właśnie w okresie świąt Bożego Narodzenia każdy może bezkarnie całować, zrywając przy każdym pocałunku jedną jagodę, aż do ich wyczerpania.

        Czy nie za dużo jagód  wisi na mojej jemiole ???...









niedziela, 18 grudnia 2016

Nowa ściana 

     Nie jest to temat świąteczny chociaż teraz jest czas na takie właśnie posty. A właściwie można go wrzucić w zakładkę  "przedświąteczne porządki". 
     Namalowałam kiedyś drzewo na ścianie w kuchni. Kolorowe...dużo pigmentów... pień i gałęzie miały fakturę tynku strukturalnego. Należało je już odświeżyć. Pomalowałam ściany na jednolity kolor a w miejscach pnia i gałęzi została piękna faktura. Wystarczyło tylko dodać szablon klatki i ptaków. Oto efekt...










środa, 14 września 2016

SZAL

Dotknij...
Jak przyjemnie...
Owinę Cię szalem...


Filcowałam ja. Szalem owijała się Dominika.
Był jeszcze wiatr...









środa, 3 sierpnia 2016

ZAPACHY   SPACERU…

     Każdy krok to feria zapachów… Ten kusi… tamten wabi… macierzanka, wrotycz, mięta, dziurawiec, piołun.  Usiadłam… wróciły ulotne wspomnienia zapachów z dzieciństwa. 
Tamtych spacerów. Leżenia na miękkim posłaniu z macierzanki. 
Głęboko schowane wspomnienia powiązane z emocjami. Jakie to musiało być przyjemne, jeżeli wychodzi ze mnie po tylu latach…  


Zabrałam trochę tego zapachu ze sobą…









niedziela, 12 czerwca 2016

FILCUJĘ...

Bolesław Leśmian


"Czym purpurowe maki
Na ciemną rzucał drogę
Sen miałem. Ale jaki ?
Przypomnieć już nie mogę" ...









niedziela, 24 kwietnia 2016

Farby kredowe...


     Podobają mi się przedmioty pomalowane farbami kredowymi. Są takie... aksamitne w dotyku. Postanowiłam sprawić sobie przyjemność i odnowić coś tą techniką. Nie trzeba było daleko szukać. Krzesła w kuchni wymagały renowacji.Oto efekty moich działań...













Oczywiście zrobiłam przecierki!


Tapicerowanie, to też ciekawe zajęcie. Należało zacząć od zdarcia starej tkaniny.


Zakładając nową skorzystałam jednak z pomocy przyjaciela...