W
OCZEKIWANIU NA WIOSNĘ
Wreszcie!!! Mogłam sobie pomajsterkować… pociąć wyrzynarką,
poszlifować… Zimą w garażu lub przed nim jest zbyt chłodno ale teraz…to co
innego. Potem przy użyciu szablonów naniosłam wzór. Pozostało tylko malowanie.
Oczywiście moimi ulubionymi farbami kredowymi. Trochę przecierek, jakiś
decoupage na skrzydełkach ptaszków, krawaciki dla królików i…gotowe. Co mnie
uderzyło…żebym nie wiem jak kombinowała z konturami królików lub ptaków, to i
tak przypominają już przez kogoś narysowane… Wiosna już blisko. Ustawiłam moje
zwierzątka obok szkolnych drzwi. Niech już czekają na pierwszy dzień wiosny.