niedziela, 29 września 2013
Bulat Okudżawa pieśń o robaku
To rzecz doprawdy niebywała, żeby
Na taki pomysł zwykły robak wpadł....
"Robak" znalazł już właścicielkę, pokochała go Jagoda.
środa, 18 września 2013
Stary kufer
Trochę się go bałam. Stał kiedyś w innym domu. Dotykali go jacyś ludzie. Był nowy, pięknie się prezentował, aż po pewnym czasie to się zmieniło. Zaczęły go gryźć korniki.... Może bałam się, że i mnie pogryzą. Jestem od niego trochę młodsza ale czuję się na tyle staro,że mogłabym już przyjąć kornika. Właściwie, to już go mam... Nawet go lubię. Chociaż jak zacznie mocniej drążyć, to dopadają mnie jesienne nastroje. Czy to źle? Jesienne nastroje.... a na kuferku są wiosenne kwiaty ... na przekór.
Transfery
Transfery zakręciły mnie ostatnio. Oczywiście technika poznana dzięki Mistrzyni ze wschodu, jej blog: http://anette196.blogspot.com/
...odklejam właśnie motyw z wydrukiem od tacki... |
...pokrywka od pudełka na drobiazgi do szycia... |
...lubię ten motyw... |
niedziela, 15 września 2013
Gąsienica koralikowa
Bardzo chciałam zrobić gąsieniczkę. Oczywiście pomogła mi w tym moja niezastąpiona :-) nauczycielka Anetta. Pozdro...Tutaj link do jej bloga http://anette196.blogspot.com/
Potem dorobiłam jeszcze coś na szyję
...i na rękę...
Jak szyłam czarną z sutaszu?
Zaczęłam od obszycia dużego dropsa w środku bransolety...
Potem okazało się,że drops jest za duży i odstaje od wygiętej w łuk bransoletki. Przyklejanie nic nie pomogło. Więc wyrzuciłam środek i wszyłam inny... Teraz wygląda tak:
Subskrybuj:
Posty (Atom)